Kolory, które poprawiają nastrój i dodają wnętrzu energii
28 października, 2025 2025-10-28 14:24Kolory, które poprawiają nastrój i dodają wnętrzu energii

Kolory, które poprawiają nastrój i dodają wnętrzu energii
Katarzyna Sławińska z Tilla Architects stworzyła wnętrze, które wprowadza w dobry nastrój. Sekret tego remedium na szarość tkwi w energetycznej mieszance kolorów.
Na kameralnym osiedlu pod Warszawą, wśród majestatycznych dębów, powstało wnętrze, które wymyka się wszelkim definicjom. Projekt Katarzyny Sławińskiej z Tilla Architects to opowieść o kobiecie, która kocha psy, podróże i świat w pełnym spektrum barw. Choć mieszkanie ma zaledwie 47 m2 jest dowodem na to, że kolory poprawiają nastrój. Odwaga w łączeniu barw, form i detali może stworzyć przestrzeń nie tylko piękną, ale i niezwykle osobistą.


Brwinów – blisko tętniącego życiem miasta
Położony tuż za zachodnią granicą Warszawy Brwinów od kilku lat przyciąga tych, którzy szukają spokoju bez rezygnowania z bliskości miasta. Wśród niskiej zabudowy i sędziwych dębów powstało kameralne osiedle.


Miejsce szybko zyskało nowych mieszkańców spragnionych kontaktu z naturą. Jedną z nich jest inwestorka projektu, czyli artystyczna dusza, miłośniczka psów, fotografii i podróży. To właśnie jej styl życia stał się punktem wyjścia dla projektu wnętrza, w którym energia, kolor i funkcjonalność spotykają się w harmonijnym dialogu.
Antidotum na szarość, czyli kolory, które poprawiają nastrój
W Polsce mamy zbyt wiele dni pozbawionych słońca, dlatego chciałam, żeby kolory dodawały mi energii – mówi inwestorka.
Architektka z Tilla Architects postawiła więc na odważną paletę barw. Są tu pomarańcz i róż, a także zieleń, przełamaną złamaną bielą i szarością lastryko. Już od progu uwagę przykuwa mural w strefie wejściowej – abstrakcyjny, pełen życia i ruchu, będący wstępem do dalszej opowieści o wnętrzu.
Ta kolorystyczna odwaga nie jest jednak chaotyczna. Każdy ton ma tu swoje miejsce i uzasadnienie. Oliwkowa kuchnia została zestawiona z jasną szarością i lastryko, co łagodzi intensywność barw, a jednocześnie podkreśla ich świeżość.
Subtelne detale – jak czarno-biały osprzęt Gira, harmonizujący z kolorystyką ścian i frontów – dodają kompozycji wyważonej elegancji. To właśnie takie drobiazgi budują spójność projektu, sprawiając, że wnętrze jest zarówno pełne energii, jak i wizualnie uporządkowane.


Salon w duchu nowoczesnego eklektyzmu
Strefa dzienna to otwarta przestrzeń łącząca salon i kuchnię. Katarzyna Sławińska zadbała o to, by mimo niewielkiego metrażu, uniknąć efektu przytłoczenia. Wrażenie bliskości natury potęguje duże okno, przez które wpada światło filtrowane przez korony dębów.


W centrum znalazła się wyspa – nie tylko praktyczny element kuchni, ale i serce domu. To tu można napić się kawy, popracować przy laptopie lub porozmawiać ze znajomymi. W bocznym panelu wyspy ukryto funkcjonalne gniazdka Gira – niewidoczne na pierwszy rzut oka, ale niezwykle przydatne w codziennym życiu.
Salon utrzymano w duchu nowoczesnego eklektyzmu – geometryczne formy mebli i lamp współgrają z miękkimi tkaninami i ciepłymi tonami drewna. Na ścianach pojawiają się zdjęcia wykonane przez inwestorkę, a punktem kulminacyjnym stała się energetyczna, pomarańczowa sofa, która przykuwa wzrok już od pierwszych kroków w tej przestrzeni.
Gabinet i sypialnia, czyli dwie odsłony harmonii
W drugim pokoju powstał domowy gabinet – miejsce do pracy i twórczych zajęć. Tutaj kolory, które poprawiają nastrój, przybierają na sile prezentując geometryczne, pastelowe kształty bliskie stylowi Memphis. Kontrastująca, stonowana zabudowa koi wzrok, a różowe akcenty w dodatkach dodają subtelnego, kobiecego tonu. Pomimo niewielkiego metrażu, udało się zachować poczucie przestronności dzięki jasnym powierzchniom i lekkim meblom o ażurowej formie.


Sypialnia to najbardziej intymna część mieszkania – spokojna, ale niepozbawiona charakteru. Odcienie beżu i różu tworzą ciepły kokon, który sprzyja odpoczynkowi. Wzrok przyciągają detale: złote uchwyty, delikatne oświetlenie punktowe i kolejny, tym razem ręcznie malowany motyw na ścianie.

Design w parze z funkcjonalnością
Katarzyna Sławińska z Tilla Architects znana jest z projektów, które łączą odwagę z ergonomią. Nie inaczej jest tutaj – każdy centymetr został zaplanowany z myślą o wygodzie użytkowniczki. Praktyczne schowki, przemyślane oświetlenie i wysokiej jakości materiały gwarantują trwałość, ale też poczucie komfortu.
Nie bez powodu w projekcie pojawiła się marka Gira – rozwiązania, które inwestorka wybrała za ich ponadczasowy design i funkcjonalność. Subtelne, ale wyraziste w detalach, idealnie wpisują się w filozofię wnętrza, gdzie technologia dyskretnie wspiera codzienność, ale nie dominuje nad estetyką.

