Branża

Polityka celna USA zagraża eksporterom mebli

Jan Kurth, dyrektor generalny Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Meblarskiego (VDM/VHK), podczas dorocznej biznesowej konferencji prasowej w Kolonii, której tematem był m.in. spadek sprzedaży mebli. Fot. VDM/VHK.

Polityka celna USA zagraża eksporterom mebli

Nowe cła na meble, o których poinformował w ubiegłym tygodniu Donald Trump, wywołują obawy wśród przedstawicieli niemieckiego przemysłu meblarskiego. Wzywają oni Komisję Europejską do podjęcia działań.

Reklama
Słownik meblarski. Materiałoznawstwo nie tylko dla profesjonalistów. Banner reklamowy śródtekstowy 750x200 px.

W odpowiedzi na ogłoszenie przez Stany Zjednoczone nowych taryf celnych w wysokości 50% na meble kuchenne i 30% na meble tapicerowane, które wejdą w życie 1 października, Jan Kurth, dyrektor gemeralny Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Meblarskiego, apeluje do Komisji Europejskiej o pilne podjęcie działań. Polityka celna USA budzi uzasadnione wątpliwości niemieckich meblarzy.

Ponieważ niedawno uzgodniona umowa celna przewiduje stawkę celną w wysokości 15% na import z UE do Stanów Zjednoczonych, Komisja Europejska musi teraz dopilnować, aby ta umowa była przestrzegana i aby niemiecki przemysł meblarski nie został obciążony jeszcze bardziej – podkreśla Jan Kurth.

Nasza branża jest zagrożona znacznymi stratami z powodu arbitralnej polityki celnej Amerykanów – zauważa Jan Kurth. Niemieccy producenci mebli są zmuszeni przerzucić koszty ceł na amerykańskich konsumentów. Te podwyżki cen poważnie ograniczają konkurencyjność niemieckich dostawców na rynku amerykańskim. Według Biura Statystyki Pracy ceny mebli w USA wzrosły w sierpniu o 4,7% w porównaniu z tym samym miesiącem ub.r. Natomiast ceny mebli do salonu i sypialni wzrosły nawet o 9,5%.

Do czego prowadzi zmienna polityka celna USA?

Jak informuje Jan Kurth, zmienna polityka celna Trumpa już wcześniej wywarła negatywny wpływ na działalność eksportową branży. Według oficjalnych statystyk, dostawy niemieckich mebli kuchennych do USA spadły o 17,4% do około 26 mln euro od stycznia do lipca 2025 r. W ubiegłym roku odnotowano wzrost o 13% do 50 mln euro. Stany Zjednoczone stanowią obecnie dziesiąty co do wielkości rynek eksportowy dla niemieckiej branży mebli kuchennych. W badaniu stowarzyszenia, przeprowadzonym w sierpniu, około 80% producentów mebli kuchennych stwierdziło, że spodziewa się spadku eksportu do Stanów Zjednoczonych w wyniku amerykańskich ceł. Tymczasem niemieccy producenci mebli tapicerowanych byli w stanie nieznacznie zwiększyć swój eksport do Stanów Zjednoczonych o 2,5% do nieco poniżej 12 mln euro w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy tego roku.

Reklama
Banne 300x250 px Furniture Romania ZHali Imre

W miniony piątek, na platformie Truth Social, Donald Trump ogłosił wprowadzenie 50% ceł importowych na meble kuchenne i łazienkowe. Zmiany mają wejść od 1 października 2025 r. Dopłata w wysokości 30% będzie dotyczyć mebli tapicerowanych. Jako powód Trump podał masowy „zalew” tych produktów z innych krajów. Argumentował, że ze względu na bezpieczeństwo narodowe i inne względy Stany Zjednoczone muszą chronić swój proces produkcyjny.

ZOBACZ TAKŻE: Cła na meble szokują branżę. Trump uderza w eksporterów

Według instytutu badań rynku CSIL, Stany Zjednoczone, z obrotem na poziomie prawie 96 mld dol (2024 r.), są drugim co do wielkości rynkiem meblarskim na świecie po Chinach. Zajmują również drugie miejsce po Chinach pod względem wolumenu produkcji (59 mld dol). Według CSIL, udział importu w amerykańskim rynku meblarskim w ubiegłym roku wyniósł 43%. Zdecydowanie największymi krajami dostarczającymi były Wietnam (29,7% importu mebli) i Chiny (25,5%). Udział Niemiec w imporcie mebli do USA wyniósł około 1%.

Źródło: VDM.