Problemy z implementacją dyrektywy EUDR wg PIGPD
7 lipca, 2025 2025-07-07 10:01Problemy z implementacją dyrektywy EUDR wg PIGPD

Problemy z implementacją dyrektywy EUDR wg PIGPD
Opinia Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego (PIGPD) nt. propozycji uproszczeń w dyrektywie EUDR, przedstawionej w dokumencie nota LU, 23.05.2025, została wysłana 2 lipca br. Jej adresatem jest Krzysztof Zaręba zastępca dyrektora Departamentu Innowacji i Polityki Przemysłowej w Ministerstwie Rozwoju i Technologii.
Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego popiera stanowisko przedstawione w notatce przekazanej przez Luksemburg i Austrię, w szczególności postulaty dotyczące uproszczenia unijnego rozporządzenia w sprawie wylesiania (EUDR). Propozycje te są spójne z wcześniejszymi apelami naszej Izby i organizacji branżowych z Europy Środkowo-Wschodniej (CEE WOOD), sygnatariuszy tzw. Deklaracji Praskiej.
Problemy z implementacją dyrektywy EUDR
Przede wszystkim, w naszej wspólnej opinii, dostrzegamy następujące problemy z implementacją dyrektywy EUDR:
1. Brak uzasadnienia dla objęcia surowca z UE obowiązkami EUDR
Firmy drzewne działające na terenie Unii Europejskiej, które opierają swoją działalność na surowcu z krajowych lasów publicznych i prywatnych, nie powinny być objęte restrykcyjnymi obowiązkami raportowymi EUDR. W krajach UE problem wylesiania nie występuje. Wręcz przeciwnie, jak podaje Komisja Europejska, powierzchnia lasów w Europie zwiększyła się o 90 tys. km² w latach 1990–2015. Dodatkowo, ponad 70% powierzchni leśnej UE objęta jest certyfikacją FSC i/lub PEFC, co potwierdza legalność i zrównoważone zarządzanie zasobami leśnymi.
W tej sytuacji nakładanie obowiązku geolokalizacji, pełnego śledzenia surowca i rozbudowanej dokumentacji dla firm bazujących na surowcu pochodzącym wyłącznie w UE jest nieproporcjonalne i nieuzasadnione merytorycznie.
2. Skutki gospodarcze i ryzyko utraty konkurencyjności
Wdrażanie EUDR w obecnym kształcie zagraża konkurencyjności sektora drzewnego w UE. Branża ta zatrudnia ponad 3 mln osób w całej Unii, a w Polsce 330 tys osób. Dodatkowo w Polsce aż 94% firm sektora drzewnego stanowią MŚP, które nie mają wystarczających zasobów, by sprostać kosztownej i skomplikowanej procedurze. Część firm – szczególnie mikro i małe – nawet nie jest świadoma istnienia EUDR. Koszty implementacji (również w uproszczonej formie) mogą okazać się niemożliwe do udźwignięcia, prowadząc do ich wykluczenia z rynku.
3. Postulat wprowadzenia trzeciej kategorii ryzyka: „niezagrożone wylesieniem”
PIGPD, wspólnie z partnerami z Europy Środkowej, konsekwentnie postuluje utworzenie nowej kategorii ryzyka – „niezagrożonych wylesieniem”, która obejmowałaby Polskę oraz inne kraje UE. Taka kategoria powinna wyłączać te kraje z najbardziej uciążliwych obowiązków EUDR – np. geolokalizacji, dokumentacji traceability czy obowiązków dla operatorów. W ten sposób rozporządzenie mogłoby realnie koncentrować się na problematycznych regionach świata, zamiast generować koszty i niepewność w UE.
4. Brak przepisów krajowych i praktycznego modelu wdrożenia
Na poziomie krajowym sytuacja jest równie niepokojąca. Ustawa implementująca EUDR w Polsce nie została dotąd przygotowana, choć według wcześniejszych zapowiedzi miała być gotowa do końca 2024 r. Firmy i administracja nie dysponują obecnie żadnymi jasnymi wytycznymi pozwalającymi przygotować się do wdrożenia. Rozporządzenie nie jest jeszcze obowiązujące ani egzekwowalne. Mamy więc do czynienia z przepisem prawa unijnego, który nakłada obowiązki, ale nie daje narzędzi ich wykonania. Powoduje to niepewność prawną, frustrację i paraliż decyzyjny.
5. Brak skutecznych działań naprawczych po stronie Komisji Europejskiej
Pomimo upływu ponad dwóch lat od przyjęcia EUDR, Komisja nadal nie przedstawiła praktycznego modelu wdrożeniowego. Wszelkie „ułatwienia” w postaci wytycznych i FAQ nie zmniejszyły biurokratycznego obciążenia, ani nie zapewniły pewności prawa.
Co więcej, doniesienia o nieprzejrzystych relacjach części Komisji z organizacjami pozarządowymi wskazują na ryzyko nadinterpretacji przepisów EUDR, które mogą być wykorzystywane do ataków prawnych na firmy i władze krajowe – również przy finansowym wsparciu KE.
Rozporządzenie EUDR nie rozwiązuje rzeczywistych problemów
W związku z powyższymi problemami wzywamy do całkowitego uchylenia tego rozporządzenia lub ponownego odroczenia stosowania rozporządzenia EUDR o co najmniej rok, w celu jego zasadniczego uproszczenia w procedurze Omnibus.
W obecnym kształcie, w naszej opinii, rozporządzenie EUDR nie rozwiązuje rzeczywistych problemów występujących na rynku unijnym. Nie przyczynia się do zwiększenia transparentności łańcucha dostaw ani do poprawy egzekwowania istniejących przepisów. Zamiast tego generuje nowe wyzwania o charakterze biurokratycznym, organizacyjnym i finansowym. Obciążają legalnie działające firmy w UE, szczególnie te najmniejsze. W efekcie rozporządzenie to nie przeciwdziała realnym zagrożeniom środowiskowym, lecz przede wszystkim pogłębia nierówności konkurencyjne i komplikuje działalność przedsiębiorstw, które już funkcjonują w ramach ściśle regulowanego i certyfikowanego systemu pozyskania oraz przetwarzania surowca drzewnego.
Wzmocnienie konkurencyjności europejskiej gospodarki wymaga natomiast ograniczenia biurokracji i odejścia od nierealistycznych koncepcji, które nie uwzględniają różnorodności warunków gospodarczych i strukturalnych w państwach członkowskich.
Propozycje przedstawione przez Luksemburg i Austrię, a poparte przez Bułgarię, Chorwację, Czechy, Finlandię, Włochy, Łotwę, Portugalię, Rumunię i Słowenię, są racjonalne i merytoryczne. Stanowią ważny krok w kierunku naprawy rozporządzenia EUDR. Zdecydowanie je popieramy i wzywamy do ich szybkiego wdrożenia, a najlepiej całkowitego wycofania się z dyrektywy EUDR – zanim obowiązki z niej wynikające trwale uszkodzą europejski przemysł drzewny, oparty na legalnym i zrównoważonym surowcu pozyskiwanym w granicach Unii Europejskiej.
Piotr Poziomski, Prezydent Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego
*Śródtytuły pochodzą od redakcji.
Źródło: Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego.

