Branża

Sprzedaż sama się nie zrobi

Wiesław Kalinowski.

Sprzedaż sama się nie zrobi

Dlaczego polska branża meblarska potrzebuje strategii bardziej niż kiedykolwiek?

Reklama
Słownik meblarski. Materiałoznawstwo nie tylko dla profesjonalistów. Banner reklamowy śródtekstowy 750x200 px.

Chcielibyśmy zarządzać na podstawie długoterminowej strategii, ale nie mamy czasu, aby ją stworzyć. Poza tym żadna strategia nie ma szans na tak zmiennym rynku, jakim jest rynek mebli. To zdanie pada często w rozmowach z menedżerami i właścicielami firm meblarskich. Tymczasem sprzedaż toczy się „sama”. Produkcja działa „sama”. Klienci trafiają do nas „sami”. A marketing? Najczęściej działa emocjonalnie w odpowiedzi na nagłe potrzeby sprzedaży lub działania konkurencji. Często bez głębszego przemyślenia, a nawet sensu, w sposób przypadkowy lub prowadzony z doskoku. Ogranicza się do – co dajemy na promocję i z jakim rabatem?

To nie jest strategia. To złudzenie działania, które coraz częściej prowadzi do stania w tym samym miejscu zamiast do rozwoju. W tym samym miejscu, gdy konkurencja idzie szybko do przodu oznacza, że w krótkim czasie osiągniemy całkowity brak konkurencyjności.

Strategia przedsiębiorstwa branży meblarskiej „niby” potrzebna, a nadal odstrasza swoim niezrozumieniem, lub traktowana jest jako coś co przecież mamy, skoro na co dzień pracujemy i jakoś dajemy sobie radę.

Reklama
Banne 300x250 px Furniture Romania ZHali Imre

„Strategia” nadal brzmi jak luksus, na który nie mamy czasu, ale przecież każdy zgodzi się ze stwierdzeniem, że Jakoś – to nie Jakość, jak również z tym, że coś w swojej meblarskiej działalności trzeba zmienić, bo zawsze mogłoby być lepiej.

Z tą niechęcią do strategii – a w zasadzie w dalekiej drodze do jej zrozumienia – nie jesteś sam. Wielu właścicieli firm z branży meblarskiej reaguje na słowo „strategia” alergicznie. Bo kojarzy mu się z wielkimi korporacjami, dokumentami w segregatorach, albo z próbami, które już kiedyś się nie udały. Jest to coś tak skomplikowanego i przeteoretyzowanego (trudny wyraz), że trzymanie się jej scenariusza jest całkowicie niemożliwe. Poza tym, kto wie, co będzie za rok i na ile będzie ona aktualna. Prawdopodobnie całkowicie zmienią się założenia i sytuacja na rynku, co oznacza, że stracimy niepotrzebnie czas, energię i prawdopodobnie pieniądze.

U nas się działa, a nie strateguje

Mamy zbyt zmienny rynek, żeby coś planować na lata.

Wiemy, co mamy robić, nie potrzebujemy żadnej strategii.

Jak trzeba będzie zapytamy Chata – powie nam lepiej niż jakikolwiek doradca.

Ty to znasz, ja to znam, my to znamy, więc strategii nadal nie mamy. I właśnie dlatego powstał ten tekst. To nie prowokacja, lecz pilna potrzeba przypominana po raz kolejny, aż do skutku, oby nie do usranej śmierci.

Jeśli chodzi o wszechobecnego Chata, mającego na wszystko odpowiedź i podpowiedź – osobiście nigdzie nie zabieram go ze sobą. Ani na spotkania, ani na halę produkcyjną, ani do klientów. Bo wstyd by przyniósł przynajmniej na tym etapie, na którym się obecnie znajduje. Co prawda to się niedługo zmieni. Dostarczając wymagane dane o konkretnym przedsiębiorstwie – wynikowa analiza AI prawdopodobnie przeskoczy niejednego doradcę. Póki co piszę swoje artykuły na podstawie wiedzy wyniesionej z bardzo wielu przedsiębiorstw. A znając polskie podejście wiem, że żaden polski przedsiębiorca nie udostępni swoich danych do ogólnego młyna Chata, aby go uczyć. Bo przecież wie (myśli), że jest najlepszy i ma genialne pomysły do ukrycia.

Wbrew pozorom – te wszystkie wymienione „argumenty” przeciwko strategii – to nie są powody, by strategii nie mieć. To są najlepsze dowody, by ją właśnie mieć. Tylko inną niż ta „z podręcznika”. Taką, która nie przeszkadza, jest zrozumiała, pomaga lepiej i skuteczniej pracować.

W tym artykule skupię się bardziej na strategii marketingowej będącej częścią strategii ogólnej każdego przedsiębiorstwa. Jest to związane z tym, że pomimo całej kreatywności marketingu – strategia ogólna jest jeszcze bardziej indywidualną i wymaga bardzo dokładnej oceny specyfiki przedsiębiorstwa. Taka ocena wstępna, przeprowadzana najczęściej wnikliwym audytem, pozwala wychwycić punkty zaczepienia, które są niezbędne, aby budować rzeczywistą przewagę, którą marketing w swojej strategii będzie skutecznie komunikował swoim klientom. Już kiedyś pisałem na ten temat w artykule: „Specjalizacja – komunikowana”.

Co jest ważniejsze: produkcja czy marketing?

Przy tak postawionej sprawie od razu rodzi się pytanie: co jest ważniejsze, albo co powinno być pierwsze: mebel i jego produkcja czy marketing? Odpowiedź na wiele pytań brzmi: to zależy. A gdy już znajdziemy odpowiedź, to każda jej wersja spotka się ze stwierdzeniem: i tak, i nie, gdyż uwarunkowań jest wiele. Zadaniem strategii jest wybór najbardziej optymalnych rozwiązań, mogących jednocześnie odegrać konkurencyjną rolę na obranym rynku.

Wybór głównego kierunku działania – takiego strategicznego, na długie lata, zależy od obecnych zasobów i możliwości przedsiębiorstwa, ale również od możliwych zmian, które powinny nastąpić. W większości przypadków produkcja poprzedza marketing w sensie dosłownym. najpierw trzeba mieć coś do zaoferowania, żeby potem móc to promować i sprzedawać. Wynika to również z zasobów produkcyjnych, których nie zmienimy z dnia na dzień.

Jednak w nowoczesnym podejściu do biznesu marketing często wyprzedza produkcję w planowaniu, ponieważ to potrzeby rynku i preferencje klientów powinny wpływać na to, co firma w ogóle zacznie produkować.

Przyjrzyjmy się temu bliżej, aby poznać przełożenie i powiązania strategii ogólnej z tą marketingową, czyli związki pomiędzy marketingiem a produkcją.

Przykładowo w podejściu marketingowym: robimy badanie, z którego wynika, że ludzie chcą rozkładanych stołów z szufladą i taki produkt powstaje. Idealnie, gdy produkcja i marketing współpracują od samego początku – marketing wskazuje potrzeby, produkcja je realizuje i znowu wkracza marketing i sprzedaje efekt produkcji.

Właśnie z analitycznego określenia specjalizacji przedsiębiorstwa, gdzie również swoją rolę odgrywa marketing biorą się późniejsze narzędzia i sposoby marketingowej komunikacji. Z własnej, indywidualnie obranej ścieżki rodzą się: strategia marki i strategia marketingowa (bo to nie to samo). Z realnie określonych możliwości produkcyjnych i kooperacyjnych wynikają unikalne wartości, które będziemy komunikować poprzez marketing. Są nimi: Unikalna Propozycja Wartości (UVP) i Unikalna Propozycja Sprzedaży (USP) – to znowu nie to samo.

Załóżmy, że owym wytypowanym meblem będzie funkcjonalna sofa do małych mieszkań. Poniżej przykłady dla zrozumienia.

Strategia Marketingowa

Cel: zwiększenie sprzedaży sofy rozkładanej o 30% w ciągu 6 miesięcy na rynku krajowym. Pozycjonowanie: „Sofa, która zmienia Twój salon w sypialnię – stylowo i praktycznie” Segmentacja rynku: demograficzna: 25-45 lat, single, pary, młode rodziny; geograficzna: miasta powyżej 50 tys. mieszkańców. psychograficzna: osoby ceniące funkcjonalność, design i optymalne zagospodarowanie przestrzeni. Kanały promocji: social media (Instagram, TikTok, Facebook) – kampanie wideo „przed i po” z rozkładaniem sofy. Influencerzy wnętrzarscy – recenzje produktu w małych mieszkaniach. Google Ads + remarketing – targetowanie fraz jak „sofa do małego mieszkania”, „sofa z funkcją spania”. Promocje sezonowe – zniżki przy okazji wyprzedaży (Black Friday, Dzień Singla, początek roku akademickiego). Komunikaty marketingowe: „Więcej niż sofa – oszczędzaj miejsce i śpij wygodnie”, „Rozłóż, schowaj pościel i zyskaj przestrzeń”, „Funkcja spania i schowek – 2 w 1 do małego mieszkania”. Tyle o strategii marketingu na przykładzie konkretnego produktu. Z marką jest trochę inaczej.

Strategia Marki

Misja marki: dostarczamy praktyczne i stylowe rozwiązania meblowe, które zmieniają sposób, w jaki żyjesz w małej przestrzeni. Wartości marki: funkcjonalność, komfort, estetyka skandynawska, innowacyjność w małych przestrzeniach. Osobowość marki: nowoczesna, przyjazna, pomocna, rozumiejąca realia życia w mieście. Identyfikacja wizualna: kolorystyka: stonowane kolory (beże, szarości, zielenie). Fronty: proste, nowoczesne. Logo: symbol rozkładanej kanapy lub forma geometryczna sugerująca funkcję 2 w 1. Skojarzenia, jakie ma budzić marka: „Idealna do kawalerki”, „Mała sofa z wielkimi możliwościami”, „Rozwiązania dla prawdziwego życia w bloku”

Posiadając markę i strategię marketingową możemy budować na nich np. kampanie promocyjne.

Główne założenia kampanii promocyjnej

Posłużę się wyżej podanym przykładem, aby zachować ciągłość.

Nazwa kampanii: „Więcej przestrzeni. Jeden ruch.”

Cel: wzrost sprzedaży i świadomości produktu wśród mieszkańców małych przestrzeni (głównie miasta 50 k+). Czas trwania: 6 tygodni. Budżet: średni (na potrzeby MŚP lub lokalnej marki meblarskiej) Główne kanały promocji: Facebook & Instagram – Karuzele zdjęć, wideo „przed i po”, dynamiczne filmiki z rozkładaniem kanapy + CTA (czyli wezwania do działania) – „Zobacz więcej na stronie”, „Kliknij link” , „Napisz do nas, aby poznać cenę”, „Sprawdź dostępność w sklepie”, „Zamów teraz – ilość ograniczona!”. TikTok – Wyzwanie – Moja Metamorfoza (pokaż metamorfozę salonu przed i po). Google Ads – reklama tekstowa + remarketing banerowy. YouTube Shorts – 15-sekundowe recenzje – np. „Jak zmieniłem salon w sypialnię w 5 sekund”. E-mail marketing – mini-kampania z kodem rabatowym i prezentacją korzyści. Strona WWW – strona docelowa z sekcją „Dla małych mieszkań” i video-demo. Treści reklamowe (copywriting) – blogi i newslettery. Nagłówki reklamowe (Facebook/Google Ads): „Sofa, która robi więcej niż myślisz – poznaj 2 w 1 do Twojego mieszkania”, „Mała przestrzeń? Duże możliwości – sofa z funkcją spania i schowkiem”, „Rozłóż. Schowaj. Żyj wygodnie. Sprawdź nową sofę do małych mieszkań!”. Hasła reklamowe (banery, social media): „Więcej niż sofa”, „W dzień salon. W nocy sypialnia”, „Funkcjonalność ukryta w designie”, „Rozłóż komfort. Schowaj chaos.”

Od strategii do kampanii

Opis produktu (np. do sklepu internetowego lub na stronę):

Sofa idealna – przestrzeń 2 w 1 – Twoje idealne rozwiązanie do małego mieszkania! Dzięki funkcji rozkładania i dużemu pojemnikowi na pościel zyskujesz miejsce, komfort i porządek – wszystko w jednym meblu. Jej nowoczesny design pasuje do każdego wnętrza – od skandynawskiego po loftowy. Wartości: funkcja spania codziennego, praktyczny schowek, łatwy system rozkładania, tapicerka odporna na zabrudzenia, sprawdź, jak sofa zmienia Twój salon – kliknij i zobacz demo!

Post promocyjny na Instagram/Facebook: „Salon w dzien. sypialnia w nocy. Zmień swoje 30 m² w prawdziwe centrum komfortu! Nasza nowa sofa rozkładana z pojemnikiem to idealne rozwiązanie dla tych, którzy nie chcą rezygnować z wygody, nawet w małej przestrzeni.” Wartości: rozkładana w 3 sekundy, idealna do spania, schowek na pościel i więcej… Sprawdź teraz i odbierz 10% z kodem: WYGODANAMAXA (możemy dołączyć zdjęcie pokazujące „przed” i „po” rozłożeniu kanapy)

E-mail do klientów (kampania rabatowa):

Temat: Twój salon zasługuje na więcej. Nagłówek w mailu: zmień jeden mebel – zyskaj dwa razy więcej przestrzeni. Treść: witaj, zastanawiasz się, jak urządzić mieszkanie funkcjonalnie nie rezygnując z wygody? Przedstawiamy sofę Idealna przestrzeń 2 w 1 – idealną do małych przestrzeni: rozkładaną, z pojemnikiem na pościel, stworzoną z myślą o Tobie. Z kodem SMART10 zyskujesz 10% tylko do końca tygodnia! Poznaj produkt >> (link do strony).

Co to było? Omnichanell. Działanie wielokanałowe, jedyne skuteczne, aby przebić się przez gąszcz konkurencji i osiągnąć nad nią przewagę. Pisałem o tym w dwóch poprzednich artykułach.

To była strategia marki i strategia marketingowa przełożone na kampanię promocyjną wybranego produktu przyjaznego produkcji. W tym przypadku dotyczyło to sofy z funkcją spania. To przykład konkretnego produktu z przeniesieniem jego wartości na marketing.

Co jest najważniejsze?

Jeżeli jesteśmy przy produkcie, to najważniejsze jest nie to, że go o ogóle mamy. Tak niestety jest najczęściej. „Mamy sofę, która rozkłada się jak każda inna, za to jest najtańsza, bo kosztuje zaledwie…”. Najważniejsza jest komunikacja wartości. Ktoś kiedyś powiedział, że nie jest najważniejsze, że mamy dobry produkt. Najważniejsze jest, jak skutecznie potrafimy to zakomunikować.

W przedstawionej kampanii promocyjnej pojawiły się wartości. Wartość buduje przewagę. Cena jest tylko wynikiem wartości, które dostrzega klient i za które jest gotów zapłacić. UVP (Unique Value Proposition) i USP (Unique Selling Proposition) to absolutne fundamenty skutecznego marketingu, szczególnie w konkurencyjnej branży meblarskiej. Postaram się klarownie wytłumaczyć obie wersje prezentacji wartości UVP i USP dla tego samego co poprzednio przykładu sofy rozkładanej z pojemnikiem na pościel.

UVP – Unique Value Proposition, czyli: co klient zyskuje, czego nie da mu konkurencja.

UVP (propozycja wartości): zmień swoje małe mieszkanie w wielofunkcyjną przestrzeń bez kompromisów. Nasza sofa łączy komfort codziennego spania, inteligentny schowek i elegancki design – dając Ci więcej miejsca, porządek i styl. Kluczowe elementy UVP: wielofunkcyjność: mebel 2 w 1 (sofa + łóżko + pojemnik), oszczędność przestrzeni: idealna do kawalerek i małych mieszkań. Design dopasowany do nowoczesnych wnętrz. Komfort na poziomie łóżka sypialnianego. Realne uproszczenie życia na małym metrażu

USP – Unique Selling Proposition: czyli czym produkt się wyróżnia spośród podobnych ofert (przewaga konkurencyjna). USP (wyróżnik oferty): jedyna sofa na rynku w tej cenie, która oferuje pełnowymiarowe codzienne spanie, głęboki pojemnik i designerski wygląd w jednym – bez kompromisów.

Wyróżniki szczegółowe (USP można budować m.in. na podstawie): mechanizm typu DL lub automat – szybkie rozkładanie w 3 sekundy. Pojemnik mieszczący komplet pościeli + koce. Tapicerka easy-clean (np. plamoodporna tkanina, łatwa pielęgnacja), cena niższa niż podobne modele z tą samą funkcjonalnością. Polska produkcja / szybki montaż bez narzędzi. Certyfikat jakości lub gwarancja rozszerzona (np. 3 lata).

Krok dalej

Prezentując wartości można posunąć się dalej. Kampanie porównawcze nie są zabronione, nawet gdybyśmy posługiwali się nazwami znanych marek. Pod warunkiem oczywiście, że mówimy prawdę i konkurencja nie będzie potrafiła tego podważyć i nie wytoczy procesu o oszczerstwo.

Przykład porównania (USP vs konkurencja):

Cecha: mechanizm rozkładania (automatycznie – ręcznie). Pojemnik (głęboki, pełnowymiarowy – mały lub brak). Styl i design (nowoczesny, 6 wersji kolorów – klasyczne wzornictwo). Cena – chociaż to najmniej lubię (1.599 vs 1.799-2.499). Tapicerka (Easy-clean, zmywalna i odporna na plamy – standardowa)

Szybka powtórka dla utrwalenia:

Czym się różni Unique Value Proposition od Unique Selling Proposition w strategii marketingowej?

● UVP = co zyskuje klient

● USP = co masz czego nikt inny nie ma ?

Wszystkim pracującym w domu polecam biurko:

UVP: „Pracuj wygodniej i zdrowiej – ergonomia w zasięgu ręki”

USP: „System ErgoShift™ – automatyczna regulacja wysokości blatu z pamięcią ustawień”

Wyszliśmy z tego, co potrafi produkować przedsiębiorstwo i przełożyliśmy to na działania marketingowe: strategię marki i strategię marketingową. Posłużyliśmy się też przykładem kampanii promocyjnej. Całość w oparciu o wartości i wyróżniki, które są absolutną podstawą konkurencyjności.

Mam nadzieję, że to było logiczne i nie pozostawiło wątpliwości, czy takie podejście ma sens. Drugą stroną medalu jest, czy potrafimy to w taki sposób konsekwentnie budować i wykorzystywać? Otóż nie – nie potrafimy, dopóki nie napiszemy strategii, czyli ogólnego schematu, w który takie i inne działania będą wpisywane, a następnie realizowane.

Królową wiedzy jest powtarzanie. Już to znacie. Dlatego powtarzamy – do skutku. Jeszcze raz, ale trochę inaczej, bo nigdy nie wiem, co do kogo dociera. Strategia marketingowa zaczyna się od fundamentów, czyli od strategii ogólnej firmy.

Co firma chce osiągnąć?

W każdej firmie – niezależnie od branży – kluczowe decyzje powinny wynikać z jasno określonych celów i kierunków rozwoju. Dlatego opracowanie strategii ogólnej przedsiębiorstwa to pierwszy, niezbędny krok przed przystąpieniem do budowania strategii marketingowej. Marketing to przecież nie cel sam w sobie, lecz narzędzie do osiągania celów biznesowych na bazie posiadanych zasobów.

Strategia ogólna, zwana także biznesową, wyznacza fundament działania firmy. To właśnie na jej poziomie definiujemy wizję i misję organizacji, określamy cele strategiczne, model biznesowy, docelowego klienta, przewagi konkurencyjne oraz kierunki rozwoju. Dopiero mając te elementy jasno zdefiniowane, można przystąpić do opracowania spójnej i efektywnej strategii marketingowej i budować markę jako taką.

Strategia marketingowa to plan operacyjny, którego zadaniem jest wspieranie realizacji celów strategicznych poprzez przemyślane działania promocyjne i sprzedażowe. Zawiera m.in. analizę rynku, segmentację klientów, pozycjonowanie marki i oferty, dobór kanałów komunikacji oraz budżet marketingowy. Brak nadrzędnej strategii biznesowej może skutkować chaotycznymi, nieskutecznymi działaniami marketingowymi. Bez jasno określonego kierunku, marketing traci swoją siłę napędową – zamiast wzmacniać rozwój firmy, może prowadzić do nieefektywnego wykorzystania jej zasobów.

Dlatego kluczowe pytanie brzmi: co firma chce osiągnąć? Odpowiedź zawiera strategia ogólna. Dopiero na jej podstawie tworzymy szczegółowy plan: jak to osiągnąć?, czyli strategię marketingową. Takie podejście gwarantuje spójność, skuteczność i trwały rozwój marki – również w wymagającej i dynamicznej branży meblarskiej.

Czym zatem jest strategia?

Strategia to świadome podejmowanie decyzji. To plan, mapa, scenariusz działania który:

• określa, dla kogo tworzymy wartość,

• definiuje, co i jak chcemy oferować,

• integruje wszystkie działy firmy – od produkcji, przez marketing, po finanse i obsługę posprzedażową,

• pozwala mierzyć efekty i je optymalizować.

Strategia to nie tylko kontrola chaosu, lecz ogólny porządek i spójność działania. To różnica między firmą, która przetrwała rok, a taką, która rośnie systematycznie przez lata.

Jak widzicie, samym pojęciem strategii można operować na różne sposoby, nieco inaczej definiować, zmieniać podejście w zależności od specyfiki przedsiębiorstwa. Ważna jest zgodność na każdym kroku jej budowania, a następnie realizacji. Bez tej zgodności – można zapomnieć o jej skuteczności.

Polska branża meblarska: potencjał i wyzwania

Polska to czwarty największy producent mebli na świecie i lider w eksporcie mebli w Europie. Jednak krajowi producenci coraz częściej borykają się z:

• presją cenową ze strony międzynarodowej konkurencji,

• rosnącymi kosztami produkcji i logistyki,

• dynamicznymi zmianami w zachowaniach zakupowych klientów,

• coraz większymi oczekiwaniami co do obsługi i udzielania informacji online.

W tym kontekście brak strategii marketingowej to nie tylko błąd, ale realne ryzyko utraty udziałów rynkowych w tym międzynarodowych. To 90% nowych szans, gdyż dotąd poziom rozpoznawalności marki i budowanych na jej podstawie strategii marketingowych i kampanii marketingowych – jest praktycznie ZEROWY.

Dlaczego strategia marketingowa jest koniecznością, a podejście do niej od strony klienta zmieniło się diametralnie?

Bo dzisiejsi klienci kupują inaczej

• 87% z nich robi research (bada, poszukuje, analizuje) online zanim odwiedzi sklep,

• 70% decyzji zakupowych opiera się na opinii i doświadczeniu,

• 62% oczekuje elastycznych warunków zwrotu i wielu innych udogodnień zakupowych.

Podane liczby mogą nie dotyczyć sensu stricte branży meblarskiej. Prawdę mówiąc nie mam dokładnych danych – to tylko przykład zachowań.

Firmy, które inwestują w przemyślaną komunikację i budowanie relacji z klientem, nie tylko sprzedają więcej, ale też taniej pozyskują klientów.

Jak zatem zbudować strategiczny fundament?

Krok 1: Poznaj swoich klientów

Nie wszyscy są Twoimi klientami. Zidentyfikuj tych, którzy naprawdę są dla Ciebie wartościowi i wiedz, gdzie ich znaleźć. Zbieraj dane, twórz persony zakupowe, analizuj ich potrzeby i zachowania.

Krok 2: Zbuduj nowoczesną stronę internetową

Twoja strona to centrum komunikacji i sprzedaży. Powinna być:

• responsywna (mobilna, na smartfona, tablet i laptopa),

• intuicyjna w nawigacji, prosta i czytelna,

• pełna inspirujących treści i wizualizacji 3D,

• zintegrowana z systemami e-commerce i POS, a nawet z systemami produkcji,

• stale aktualizowana.

Krok 3: Zamknij więcej transakcji

• informuj o promocjach i ofertach specjalnych,

• upraszczaj proces zakupu,

• angażuj sprzedawców w komunikację benefitów, czyli wszystko, co oferujemy dodatkowo,

• wdrażaj strategie lojalnościowe,

• dbaj o posprzedażowe wsparcie klienta.

Krok 4: Zarządzaj informacją, nie tylko produktem

Wdróż system PIM (Product Information Management), czyli system do centralnego zarządzania danymi produktowymi, który powinien:

• centralizować dane produktowe,

• zapewnić spójność między kanałami sprzedaży,

• skrócić czas aktualizacji ofert,

• uniknąć błędów i dezinformacji,

• poprawić konwersję w e-commerce, czyli jak z użytkownika i obserwatora zrobić klienta.

Zebrane 15 praktycznych pomysłów na marketing mebli

1. Profesjonalna, szybka i responsywna strona internetowa – było.

2. Treści tworzone przez klientów (UGC) – opinie, recenzje, zdjęcia… tworzone przez klientów.

3. Wizualizacje 3D i zdjęcia life style z codziennego życia.

4. Storytelling – opowiadaj swoje historie, nie tylko sprzedawaj.

5. Filmy produktowe i aranżacyjne.

6. Media społecznościowe (TikTok, Facebook, Instagram, Pinterest).

7. Reklama niszowa do precyzyjnie określonych grup.

8. Lead magnety – czyli dane kontaktowe, najczęściej adres e-mail – za raporty, rabaty, poradniki.

9. Google Ads, remarketing i reklamy lokalne – bo za klientem reklama ma nadążać.

10. Marketing afiliacyjny (współpraca z influencerami wnętrzarskimi).

11. E-mail marketing (oferty, inspiracje, cross-selling – skoro kupiłeś – to kup dodatkowo).

12. Programy lojalnościowe i polecenia.

13. Płatności mobilne i elastyczne formy finansowania.

14. Rzeczywistość rozszerzona (AR) i konfiguratory dla zobrazowaniu we własnych wnętrzach.

15. Click & Collect – zamówienie online, odbiór offline.

Dużo się tego wszystkiego pojawia, więc mądrze, ale też wybiórczo, na swój zrozumiały sposób – trzeba to poukładać w JEDEN WSPÓLNY PLAN i działanie na jego podstawie. Inaczej się nie da – wszystko poucieka. Zostaną tylko rozterki i próżne żale, że mebli nie „żre” wcale.

ZOBACZ TAKŻE: Meble sprzedaje marketing

Podsumowanie

Współczesny biznes meblarski w Polsce nie może opierać się na „samodzielności” działów. Potrzebna jest spójna, zintegrowana i odważna strategia, która nie tylko reaguje, ale kreuje rzeczywistość rynkową. Jeśli nie masz jeszcze strategii – najwyższy czas ją stworzyć. Bo sprzedaż sama się nie zrobi.

TEKST: Wiesław Kalinowski

Artykuł ukazał się w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 9/2025.