Branża

Własna marka to wyższa marża i większa niezależność

Bogumiła Stroka, CEO Ynot Design.

Własna marka to wyższa marża i większa niezależność

Polski sektor meblarski przez dekady budował swoją siłę dzięki doskonałemu zapleczu produkcyjnemu, jakości wykonania i konkurencyjności cenowej. To dzięki tym atutom Polska stała się jednym z największych eksporterów mebli na świecie.

Reklama
Słownik meblarski. Materiałoznawstwo nie tylko dla profesjonalistów. Banner reklamowy śródtekstowy 750x200 px.

Jednak właśnie ten model – oparty niemal wyłącznie na sile produkcji – staje się dziś największym ograniczeniem dla dalszego rozwoju branży. Mimo ogromnego potencjału, wciąż zbyt wielu producentów wybiera drogę bycia „cichym bohaterem” światowego meblarstwa – dostawcą dla zagranicznych marek, bez własnego głosu i rozpoznawalnej tożsamości.

Współczesny rynek – szczególnie w segmencie konsumenckim – premiuje nie tylko jakość i cenę, ale także emocje, wartości, estetykę i identyfikację z marką. Niestety, zdecydowana większość polskich firm meblarskich nie inwestuje wystarczająco w budowanie własnych brandów. Ograniczając się do modelu white label, pozbywają się możliwości osiągania wyższych marż, lojalności klientów, ekspansji w kanale e-commerce oraz odporności na zmienność rynków. Zamiast wzmacniać swoje pozycje jako samodzielni gracze, pozostają w cieniu silnych marek zagranicznych – które bardzo często bazują na ich produktach, coraz skuteczniej umacniając swoją pozycję na rynku. To jednak niesie poważne ryzyko: w momencie, gdy produkcja w innych krajach stanie się tańsza, korporacje mogą przenieść zamówienia, pozostawiając polskich producentów z rozbudowanymi parkami maszynowymi, ale bez kontraktów.

Efektem zmiany myślenia powinna być własna marka

Brakuje konsekwentnych działań w zakresie marketingu, komunikacji, designu zorientowanego na użytkownika czy ekspozycji w przestrzeniach sprzedażowych – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych. Kompetencje e-commerce’owe w wielu firmach są niedostateczne, a kanały digitalowe traktowane są jako dodatek, a nie fundament strategii. W efekcie, choć polskie meble często stoją w domach na całym świecie, nazwy firm, które je wyprodukowały, pozostają anonimowe nawet na rodzimym rynku.

Reklama
Banne 300x250 px Furniture Romania ZHali Imre

To ogromna niewykorzystana szansa. Własna marka to nie tylko wyższa marża – to także większa niezależność, odporność na fluktuacje zamówień kontraktowych, możliwość rozwoju nowych kanałów sprzedaży oraz budowania kapitału relacyjnego z klientami końcowymi. W czasach, gdy konsumenci są coraz bardziej świadomi i szukają marek autentycznych, z wartościami i historią – polska branża meblarska ma wiele do zaoferowania.

Potrzebna jest jednak zmiana myślenia: z mentalności „fabryki” na mentalność „twórcy marki”. Firmy, które odważą się wejść w ten proces – rozwijać swoje brandy, inwestować w marketing, certyfikację, ESG i kanały D2C – zyskają przewagę trudną do skopiowania. I choć nie będzie to proces szybki ani tani, w długim terminie może stanowić o prawdziwej sile polskiego meblarstwa na globalnym rynku.

TEKST: Bogumiła Stroka

Fragmenty opinii Bogumiły Stroki ukazały się w raporcie w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 5/2025.