Własna marka to wyższa marża i większa niezależność
6 czerwca, 2025 2025-06-06 15:19Własna marka to wyższa marża i większa niezależność
Polski sektor meblarski przez dekady budował swoją siłę dzięki doskonałemu zapleczu produkcyjnemu, jakości wykonania i konkurencyjności cenowej. To dzięki tym atutom Polska stała się jednym z największych eksporterów mebli na świecie.
Jednak właśnie ten model – oparty niemal wyłącznie na sile produkcji – staje się dziś największym ograniczeniem dla dalszego rozwoju branży. Mimo ogromnego potencjału, wciąż zbyt wielu producentów wybiera drogę bycia „cichym bohaterem” światowego meblarstwa – dostawcą dla zagranicznych marek, bez własnego głosu i rozpoznawalnej tożsamości.
Współczesny rynek – szczególnie w segmencie konsumenckim – premiuje nie tylko jakość i cenę, ale także emocje, wartości, estetykę i identyfikację z marką. Niestety, zdecydowana większość polskich firm meblarskich nie inwestuje wystarczająco w budowanie własnych brandów. Ograniczając się do modelu white label, pozbywają się możliwości osiągania wyższych marż, lojalności klientów, ekspansji w kanale e-commerce oraz odporności na zmienność rynków. Zamiast wzmacniać swoje pozycje jako samodzielni gracze, pozostają w cieniu silnych marek zagranicznych – które bardzo często bazują na ich produktach, coraz skuteczniej umacniając swoją pozycję na rynku. To jednak niesie poważne ryzyko: w momencie, gdy produkcja w innych krajach stanie się tańsza, korporacje mogą przenieść zamówienia, pozostawiając polskich producentów z rozbudowanymi parkami maszynowymi, ale bez kontraktów.
Efektem zmiany myślenia powinna być własna marka
Brakuje konsekwentnych działań w zakresie marketingu, komunikacji, designu zorientowanego na użytkownika czy ekspozycji w przestrzeniach sprzedażowych – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych. Kompetencje e-commerce’owe w wielu firmach są niedostateczne, a kanały digitalowe traktowane są jako dodatek, a nie fundament strategii. W efekcie, choć polskie meble często stoją w domach na całym świecie, nazwy firm, które je wyprodukowały, pozostają anonimowe nawet na rodzimym rynku.
To ogromna niewykorzystana szansa. Własna marka to nie tylko wyższa marża – to także większa niezależność, odporność na fluktuacje zamówień kontraktowych, możliwość rozwoju nowych kanałów sprzedaży oraz budowania kapitału relacyjnego z klientami końcowymi. W czasach, gdy konsumenci są coraz bardziej świadomi i szukają marek autentycznych, z wartościami i historią – polska branża meblarska ma wiele do zaoferowania.
Potrzebna jest jednak zmiana myślenia: z mentalności „fabryki” na mentalność „twórcy marki”. Firmy, które odważą się wejść w ten proces – rozwijać swoje brandy, inwestować w marketing, certyfikację, ESG i kanały D2C – zyskają przewagę trudną do skopiowania. I choć nie będzie to proces szybki ani tani, w długim terminie może stanowić o prawdziwej sile polskiego meblarstwa na globalnym rynku.
TEKST: Bogumiła Stroka
Fragmenty opinii Bogumiły Stroki ukazały się w raporcie w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 5/2025.


