Newsroom

Polska wiceliderem importu mebli do Niemiec – 1% za Chinami

Polska ma szanse być realnym pretendentem do pozycji lidera w imporcie mebli do Niemiec w 2026 r. Fot. VDM.

Polska wiceliderem importu mebli do Niemiec – 1% za Chinami

Polska umacnia się na pozycji jednego z kluczowych dostawców mebli na rynek niemiecki. Według najnowszych danych różnica między udziałem Chin i Polski w imporcie mebli do Niemiec wynosi już tylko 1% na korzyść Państwa Środka.

Reklama
Słownik meblarski. Materiałoznawstwo nie tylko dla profesjonalistów. Banner reklamowy śródtekstowy 750x200 px.

Dynamiczne zmiany w globalnym handlu i przekierowanie dostaw z Azji nie sprzyjają europejskim producentom – w tym również polskim firmom. Czy mimo tych przeciwności polska branża meblarska może być realnym pretendentem do pozycji lidera w 2026 r.?

Import mebli z Polski do Niemiec – kluczowe wnioski

Niemcy, wciąż będąc jednym z największych rynków meblarskich w Europie, coraz intensywniej dywersyfikują dostawy. Najnowsze statystyki pokazują, że Polska odpowiada za 29% całego importu mebli do Niemiec, podczas gdy Chiny za 30%. Ta symboliczna różnica 1% ma ogromne znaczenie. Branża chciałaby, by pokazywała rosnącą siłę polskich producentów i malejącą przewagę azjatyckich dostawców. Ale o to jest coraz trudniej.

Jednocześnie niemiecki rynek meblarski przechodzi dynamiczne zmiany: import ogółem wzrósł o 11%, osiągając około 8 mld euro. To otwiera jeszcze większe możliwości dla polskich firm.

Reklama
Banne 300x250 px Furniture Romania ZHali Imre

Dlaczego Polska rywalizuje z Chinami o prymat w imporcie mebli do Niemiec?

Przez lata Polska oferowała niemieckim odbiorcom przewagę czasową i logistyczną, której nie mogą zapewnić producenci z Azji. Krótsze dostawy oznaczały stabilność, do której należy dodać niższe koszty transportu i większą elastyczność produkcji.

Z powodu amerykańskich ceł na meble z Chin i Wietnamu, azjatyccy producenci przekierowują swoje dostawy na rynki europejskie, w tym do Niemiec. Mimo to Polska utrzymuje pozycję niemal na równi z Chinami, co świadczy o sile polskiej branży.

Wzrost całkowitego importu mebli do Niemiec o 11% pokazuje, że rynek jest chłonny i dynamiczny. Chiny zwiększyły swój udział o 12,4%, jednak ich przewaga nad Polską nadal wynosi tylko 1%.

Są już jednak kraje gotowe deptać naszym eksporterom po piętach. Według statystyk obejmujących handel zagraniczny, między styczniem a wrześniem tego roku import z Wietnamu wzrósł o 17,4%. Imponujący wzrost odnotowały również Włochy (+25,4%) i Litwa (+28%).

Niemiecki eksport mebli – stabilizacja w pierwszych dziewięciu miesiącach 2025 r.

Eksport niemieckiego przemysłu meblarskiego osiągnął w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku niemal taki sam poziom jak w roku poprzednim. Według wstępnych danych Federalnego Urzędu Statystycznego dotyczących handlu zagranicznego łącznie wyniósł prawie 6,2 mld euro (spadek o 0,7%). Obserwujemy stopniową stabilizację eksportu, choć ogólne warunki pozostają trudne, zwłaszcza biorąc pod uwagę trwające spory celne – skomentował Jan Kurth, dyrektor generalny Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Meblarskiego.

Pozytywnie rozwijał się m.in. eksport do Szwajcarii. Niemieccy producenci mebli odnotowali wzrost o prawie 3% na swoim drugim co do wielkości rynku zagranicznym. Branża zaobserwowała także szczególnie obiecujący wzrost dostaw do Włoch (o 9,4%) i Hiszpanii (o 8,7%), gdzie pozytywny impet generuje obecnie sektor budownictwa mieszkaniowego. 

Natomiast spadki zanotowano na głównym rynku eksportowym: we Francji (-2,1%), jak również w Austrii (-6,8%), w Holandii (-0,7%), w Wielkiej Brytanii (-4,9%) i w Belgii (-2,1%). 

ZOBACZ TAKŻE: Polityka celna USA zagraża eksporterom mebli

Eksport do Stanów Zjednoczonych, najważniejszego pozaeuropejskiego rynku mebli „Made in Germany”, spadł o około 2%. Amerykańskie cła prowadzą do niepotrzebnych podwyżek cen i poważnie ograniczają konkurencyjność europejskich dostawców na rynku amerykańskim – zauważa Jan Kurth. Szczególnie ucierpiała niemiecka branża mebli kuchennych, której dostawy spadły o prawie 11% w porównaniu z rokiem poprzednim.

Oprac. Anna Szypulska na podstawie danych VDM.